moja Urban Jungle

Słuchajcie, ja miałam Urban Jungle zanim to stało się modne 😉 Dawno dawno temu, na samym początku lat 90-tych odkryłam na moim osiedlu na wrocławskim Biskupinie hurtownię kwiatów doniczkowych. Było to prawdziwe odkrycie, ponieważ kryła się ona w zakamarkach ulicy Bacciarellego, w przemysłowej hali i niemal przypominała obecne markety. Czyli towar stał sobie na półkach, można było go macać i nikt nam nie asystował. A trzeba pamiętać, że w tamtych czasach dopiero zaczynała się sprzedaż w takiej formie, w jakiej…

Dowiedz się więcejmoja Urban Jungle

nowy rok > nowe zasady współpracy

Rok 2019 będzie dla mnie nowym doświadczeniem, ponieważ po 12 latach kompleksowego zajmowania się ogrodami, zrezygnowałam z realizacji. Złożyło się na to bardzo wiele czynników, nie będziemy wnikać, faktem jest jednak, że teraz już nic nie będzie tak jak dawniej 😉 Od teraz skupiam się na projektach, chciałabym jednak oferować też kilka pobocznych usług, które powinny odpowiedzieć na potrzeby moich Klientów. Oczywiście wynika to z moich przemyśleń i obserwacji, także jeżeli widzicie dodatkowe możliwości współpracy na linii projektant-inwestor, to dajcie…

Dowiedz się więcejnowy rok > nowe zasady współpracy

ogród to nie obiekt ale proces

  „A garden is not an object, but a process” Na taki cytat z książki Georginy Reid (@theplanthunter) trafiłam ostatnio i od razu pomyślałam, jakie to jest prawdziwe! Ogród to żywa delikatna tkanka, która nie zawsze od samego początku chce z nami współpracować i która diametralnie zmienia się wraz z przemijającym czasem. Zgadzam się z tym stwierdzeniem w 100%, ale… Wyobraźcie sobie, że realizacja ogrodu przebiega bez pogodowych zakłóceń, posadzone rośliny rozstawione niczym meble w mieszkaniu dają nam ostateczny wizualny…

Dowiedz się więcejogród to nie obiekt ale proces

projekt ogrodu on-line > czy to ma sens?

Co jakiś czas zdarza mi się otrzymać zapytanie, czy wykonuję projekty na odległość? Wydaje się, że zdjęcia, mapa i wytyczne wystarczą, żeby wykonać takie zadanie. Niby wszystko jest, ale czegoś jednak brakuje. Czegoś bardzo ważnego, czyli bezpośredniego kontaktu z Klientem, który jest dla mnie ogromnie ważny. > bezpośredni kontakt < Podczas spotkania mam możliwość porozmawiać z potencjalnym Klientem i dowiedzieć się o wiele więcej, niż za pomocą wiadomości w skrzynce mailowej, czy nawet telefonicznej rozmowy. To samo dotyczy drugiej strony,…

Dowiedz się więcejprojekt ogrodu on-line > czy to ma sens?

być jak Magda Gessler

Wielu by chciało 😉 A tak na poważnie, to idea poprawy wyglądu i funkcjonalności ogródków przy lokalach gastronomicznych, zawsze mnie interesowała. Nie będziemy więc wchodzić w kompetencje Pani Magdy i ograniczymy się do tego, co na zewnątrz 🙂 Czasem w prosty sposób można takie miejsce diametralnie odmienić i sprawić, że klienci poczują się w nim lepiej. Ba, taki przyjemny ogródek może być dla nich zachętą, żeby w ogóle do jakiegoś lokalu zajrzeć i być może zostać na dłużej. I odwrotnie,…

Dowiedz się więcejbyć jak Magda Gessler

ile kosztuje ogród? tyle co…

samochód 😉 Od Ciebie zależy, jaki dla siebie wybierzesz. Czy będzie to tani samochód z przebiegiem i ukrytymi wadami, czy doskonale wyposażony wóz z górnej półki. Możesz więc wydać 10 tysięcy, ale możesz i 100, 200 tyś. i tak dalej… Z pytaniem, ile kosztuje ogród spotykam się regularnie i cały czas nie potrafię na nie jednoznacznie odpowiedzieć. Bo to naprawdę tak, jakbyś pytał mnie > ile kosztuje samochód? Powiem Ci jednak, co składa się na zróżnicowaną cenę realizacji ogrodu, gdzie…

Dowiedz się więcejile kosztuje ogród? tyle co…

noworocznie

Ciekawy to był rok, kolejny pełen nowych przemyśleń, wniosków, pomysłów… Czas leci jak szalony i powiem Wam, że dostrzegam jeden duży plus wieku > doświadczenie! Jak sięgam pamięcią wstecz, myślę sobie jaka byłam niejednokrotnie naiwna, jakie błędy, teraz oczywiste, popełniałam, jak zatracałam się w pracy, zapominając że obok niej powinnam mieć normalne życie 😉 Upływ czasu potrafi cieszyć, mimo że z roku na rok człowiek coraz starszy i z lekką zazdrością spogląda na młodych, którzy dopiero zaczynają swoją drogę zawodową.…

Dowiedz się więcejnoworocznie

moja filozofia ogrodowa, czyli poznajmy się bliżej

Wydaje mi się, że każdy kto tworzy jakąś sztukę użytkową, wnętrza lub ogrody, ma albo powinien mieć własną filozofię pracy. Nie mam na myśli jakiejś wyższej filozofii, chociaż osoby szczególnie uduchowione pewnię będą taką miały. Chodzi mi bardziej o zbiór zasad, którymi się kierujemy. Warto mieć sprecyzowane takie drogowskazy, ponieważ to bardzo ułatwia pracę i pomaga w komunikacji z Klientami. Przedstawię Wam mój zestaw drogoskazów, którymi się kieruję. Nie są one niezmienne, ponieważ wraz z czasem i zdobywanym doświadczeniem, pewne…

Dowiedz się więcejmoja filozofia ogrodowa, czyli poznajmy się bliżej

ogród po 3 latach od rewolucji

Prezentowana realizacja jest odpowiedzią na często powtarzające się pytanie > jak szybko rosną rośliny? Zwykle odpowiadam na nie, zgodnie zresztą z prawdą, że sporo gatunków rośnie naprawdę szybko. Ale co to oznacza? Dla jednych 3 lata to niedużo, dla innych wręcz przeciwnie… Po 3 latach ogród nabiera już masy, wiele roślin potrafi z niewielkich sadzonek urosnąć do dwumetrowych rozmiarów, a żywopłoty całkiem nieźle zasłaniają widoki. Ten ogród był bardzo trudny. Trudność polegała przede wszystkim na tym, że gleba była podmokła…

Dowiedz się więcejogród po 3 latach od rewolucji

mały ogród na dwóch poziomach

Dawno mnie tu nie było, wracam więc, żeby pokazać Wam, co się ostatnio działo, dzieje i dziać będzie w najbliższym czasie. Na pierwszy ogień idzie mały i bardzo nietypowy ogródek przy miejskim domu szeregowym. Jego nietypowość polega przede wszystkim na tym, że nie jest płaski i konieczne było rozwiązanie problemu zróżnicowanej wysokości, która po prostu utrudniała korzystanie z przestrzeni. Wychodząc z salonu „spadało się” pół metra niżej, żeby po kilku krokach natknąć się na śliską skarpę i zjechać po niej…

Dowiedz się więcejmały ogród na dwóch poziomach