Po co nam chwasty?

Pewnie zdarzyło Wam się przeklinać pod nosem chwasty, które z lekkością zarastają każdy pozostawiony samemu sobie fragment ogrodu. Ba, nawet niewielki fragment niezagospodarowanej rabaty czy niekoszony przez chwilę trawnik. Czy nie pytaliście wtedy Matki Natury po co w ogóle je wymyśliła? Czy chciała nam zrobić na złość, skazując na wiecznie trwającą i nierówną walkę z chwastem? Otóż nie moi drodzy, ona doskonale wiedziała co robi i wcale o nas wtedy nie myślała… Co więcej jej pomysł z chwastami jest genialny…

Dowiedz się więcejPo co nam chwasty?

Park Mamuta we Wrocławiu > uroczyste otwarcie

Na mapie Wrocławia pojawiło się kolejne miejsce odmienione dzięki zaangażowaniu zwykłych wrocławian, czyli w ramach Wrocławskiego Budżetu Obywatelskiego. Sama idea budżetu polega na możliwości zgłaszania swoich pomysłów na inwestycje miejskie związane generalnie z zagospodarowaniem przestrzennym. Pojawiają się więc projekty terenów zielonych, ale również iluminacji parków czy ulic, ścieżki rowerowe itp. Liderzy projektów muszą zorganizować swoją grupę wsparcia lub ogarnąć temat w pojedynkę, a następnie po wykonaniu projektu i wyceny, przekonać jak największe grono mieszkańców do głosowania na ich pomysł. •••…

Dowiedz się więcejPark Mamuta we Wrocławiu > uroczyste otwarcie

cudowny wiosenny dzień

Wiecie co… lubię zimę. Lubię ją za to, że po niej wiosna cieszy tak bardzo jak spotkanie dobrego znajomego, którego dawno się nie widziało i za którym się bardzo mocno tęskniło. Czy wiosna byłaby taka wyjątkowa, gdyby nie kontrastowała z zimą? Pewnie nie 😉 No i tak, chodzę teraz z bananem na ustach, bo cieszy mnie dosłownie wszystko > pierwsze dostrzeżone kwiaty, śpiew ptaków o poranku, rozwijające się liście i ta temperatura, utrzymująca się ciągle na plusie :))) A jak…

Dowiedz się więcejcudowny wiosenny dzień

Wyspa Daliowa we Wrocławiu zimą

W 2017r. roku w cenrum Wrocławia stanęła rzeźba Oskara Zięty o wymiarach 6-8x15m, zatytułowana „Nawa”. Wcześniej projekt pojawiał się we wrocławskich mediach i był szeroko komentowany (czytaj: krytykowany) przez kilka miejskich organizacji. Rzaźba powstała bowiem bez przetargu, na zlecenie Prezydenta Miasta i kosztowała 1,3 mln złotych, co skrupulatnie przeliczano na place zabaw, kilometry ścieżek rowerowych itp. „Nawa” miała zamykać również kontrowersyjną Europejską Stolicę Kultury we Wrocławiu, która odbywała się pod hasłem „Metamorfozy Kultury”. Przez kilka miesięcy mijałam ją, przejeżdżając ul.…

Dowiedz się więcejWyspa Daliowa we Wrocławiu zimą

weekend był magiczny

Miniony weekend przypomniał mi o tym, że niepostrzeżenie zbliża się jesień. Jeszcze w piątek nic na to nie wskazywało (oprócz prognoz pogody oczywiście ;), że dane nam będzie poczuć pierwszy raz w tym roku chłodny i wilgotny oddech Pani Jesieni na plecach. Po bardzo ciepłym piątku z temperaturą ok. 30 stopni w mieście a 25 w górach, temperatura skoczyła na główkę, spadła do 15, pociągnęła za sobą deszcz i mgły. Było zimno, ale było też pięknie. Poranny trening w scenerii…

Dowiedz się więcejweekend był magiczny

biodomek.pl

Postanowiliśmy odwiedzić biOdomek. Była bardzo przyjemna ciepła sobota, a biOdomek miał stanąć w naszych ulubionych rejonach, w Górach Bystrzyckich w miejscowości Gniewoszów. Argumentów było aż nadto, żeby zrobić sobie wolną sobotę i poznać coś nowego. Lubimy nowe 🙂 BiOdomek to inicjatywa eKodamy oraz Dobry Dom Moritz Reichert, którzy zajmują się budownictwem naturalnym, czyli wykorzystującym jak najbardziej ekologiczne materiały – drewno, glina, słoma itp., ale również te podlegające biodegradacji lub powstające w efekcie recyklingu. Architektura naturalna koncentruje się nie tylko na…

Dowiedz się więcejbiodomek.pl

chwasty w trawniku

Jeżeli spodziewacie się, że podam Wam złotą receptę na to, jak pozbyć się chwastów z trawnika raz na zawsze, muszę Was rozczarować. Taka recepta nie istnieje. Jeżeli spodziewacie się, że będę pisała, jakie chwasty są złe, również czeka Was rozczarowanie. Gorzej – spróbuję Was przekonać, że można je polubić i oszczędzić sobie niepotrzebnego stresu, który pewnie wywołuje u Was nierówna walka z chwastem, w której to, zielsko bierze górę, a Wy od początku jesteście na straconej pozycji. Ot, takie prawo…

Dowiedz się więcejchwasty w trawniku

chodźcie na plażę!

Hiszpańska plaża różni się od naszej polskiej, podobnie jak cały krajobraz. Ja bardzo lubię porośnięte lasami nadmorskie klify, więc taki płaski piaszczysty krajobraz wydaje mi się monotonny. Ale. Morze ma piękny turkusowy kolor w oddali, co jest szczególnie wyraźne, kiedy stoi się na podwyższeniu terenu. Piasek jest czysty i drobniutki. Zresztą morze, to morze, zobaczcie sami. W miejscowości, w której byłam, część plaży jest zabudowana domkami weekendowymi, zbudowanymi zdaje się w latach 70-tych. Domki są ogólnie utrzymane w podobnej stylistyce,…

Dowiedz się więcejchodźcie na plażę!

wino, oliwki i kiełbasa

Zaczęło się od maila ze zwykłym, mogłoby się wydawać zapytaniem projektowym – mały ogródek, potrzebne zmiany, ale zaraz zaraz… w Hiszpanii??? Pomyślałam oczywiście, że to jakieś żarty i ktoś próbuje się ze mną podrażnić. No bo dlaczego akurat ja? Jest nas tyle na rynku, że początkowo nie podeszłam do tematu na poważnie. Ale, o dziwo, poważnym się okazał… zostałam zaproszona do Hiszpanii. I jak się później okazało, wszystko przez tego bloga 😉 Ale nie, nie porozumiewam się po hiszpańsku (może…

Dowiedz się więcejwino, oliwki i kiełbasa

można? można!… a nawet trzeba

Że zniszczone, obdrapane, niepotrzebne? że straciły już swoją funkcję i do niczego się nie nadają? że stare i brzydkie, a można by zburzyć i na ich miejsce postawić ładne-nowe-kolorowe? że teraz to jest nowoczesność i takie coś nienowoczesne nie pasuje? W naszej polskiej rzeczywistości to norma… nie szanujemy architektury poprzemysłowej i nie mamy na nią pomysłu. Oczywiście my jako społeczeństwo, jako władze, jako ogół, do której to grupy osobiście się nie zaliczam. Bo osobiście kocham, uwielbiam, zachwycam się. Architektura poprzemysłowa…

Dowiedz się więcejmożna? można!… a nawet trzeba